Frankenstein (ang. Frankenstein; or, The Modern Prometheus −
Frankenstein, czyli współczesny Prometeusz) − powieść angielskiej pisarki i
poetki okresu romantyzmu Mary Shelley z 1818 roku. Pisarz SF Brian Aldiss uważa
Frankensteina za pierwszą powieść SF lub przynajmniej zapowiedź tego gatunku.
Powieść doczekała się wielu przeróbek i adaptacji filmowych,
których większość zniekształcała lub spłycała pierwowzór. Pierwsza ekranizacja
powstała w 1910, najsłynniejsza – w 1931, a jedna z najbardziej udanych i
wiernych oryginałowi – w 1994. Powieść Mary Shelley nie jest bowiem, jak
filmowe produkcje hollywoodzkie, prostym dziełem obliczonym na efekt grozy.
Wymowa powieści obraca się wokół dylematu moralnego równania się człowieka z
Bogiem-stwórcą, kwestią prawa stwórcy do decydowania o losach stworzonej przez
siebie istoty oraz zasadniczego tematu: odrzucenia stwora przez ludzi, gdyż dla
nikogo nie liczyła się jego bezinteresowność i dobre serce, a to ludzki strach,
odraza i obrzydzenie uczyniły z niego prawdziwego potwora.
Akcja powieści rozgrywa się pod koniec XVIII w. w Europie
Zachodniej (głównie w Szwajcarii − Genewie i Lucernie) i na Oceanie Arktycznym.
Jest to tragiczna historia naukowca-filozofa Wiktora Frankensteina usiłującego
rozwikłać zagadkę śmierci. Efektem jego wieloletnich poszukiwań i badań
naukowych jest odkrycie możliwości przywracania życia zmarłym, a nawet
stworzenie idealnego człowieka. Jego eksperyment kończy się tragicznie − w
miejsce ideału powstaje monstrum, wprawdzie inteligentne i wykazujące ludzkie
odruchy, jednak nie potrafiące się odnaleźć w otaczającej rzeczywistości (ze
względu na jego wygląd ludzie się go boją i uciekają albo go atakują). Stwór,
podążając i prześladując swojego stwórcę w imię zemsty, doprowadza w końcu do
śmierci najbliższych Frankensteina i jego samego.
W hollywoodzkiej adaptacji z 1994 roku, Kenneth'a Branagh'a została oceniona jako jedna z lepszych. Ukazuje ona zagrożenia i postawy ludzi w obliczu możliwości panowania nad życiem. Nawiązuje ona w ten sposób do romantycznych odniesień do ludowych opowieści. W tamtych czasach bano się powstania z grobów zmarłych, a co dopiero jeżeli to ludzie mogli by ich budzić ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz